Choć wydawało się początkowo, że kryzys gospodarczy ominął nasz kraj, to jego skutki dopiero teraz dają się we znaki naszym finansom. Najdotkliwiej skutki kryzysu gospodarczego odczuły banki. Jednak instytucje bankowe dadzą sobie radę, gorsza sytuacja jest u osób pozostających bez stałego zatrudnienia, a takich jest przecież z miesiąca na miesiąc coraz więcej. Najgorsze, że strona rządowa nie za bardzo ma przygotowane gotowe do zastosowanie rozwiązania tej nieciekawej dla wielu milionów mieszkańców naszego kraju. Bo kryzys odbija się nie tylko na osobach bezrobotnych, lecz również na ich rodzinach, czyli osób poszkodowanych jest kilkakrotnie więcej. Choć najniższe wynagrodzenie rośnie, to jednak mało, który przedsiębiorca decyduje się na zatrudnienie nowych pracowników na umowę o pracę. Dla przedsiębiorców dużo korzystniejszym rozwiązaniem jest zatrudnianie na umowę zlecenie, albo umowę o dzieło. Omawiając skutki kryzysu gospodarczego nie sposób pominąć sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. To właśnie przedsiębiorstwa z tego sektora w największym stopniu odpowiadają za wzrost gospodarczy. Gdy ich rola maleje, spada także wzrost gospodarczy, a w konsekwencji cierpi na tym budżet kraju, ponieważ mniej wpływów z podatków do niego dociera. Sytuacja jednak zostaje powoli opanowywana.
Skutki kryzysu gospodarczego
